Druga seria wielkopostna.
I.Sąd u Piłata
II.Jezus bierze krzyż
III.Pierwszy upadek
IV.Matka
V.Pomoc Szymona
polecenie - to jest warte twojej uwagi...
CZY PRZECZYTAŁEŚ JUŻ CAŁE PISMO ŚWIĘTE?
PRÓBOWAŁEŚ I NIE UDAWAŁO SIĘ?
A MOŻE PRZECZYTAŁEŚ I... NIC NIE PAMIĘTASZ?
PRAWDOPODOBNIE ŹLE SIĘ ZA TO ZABRAŁEŚ!
Pozwól, że pokażę ci jak się zabrać do czytania całej Biblii. Unikniesz w ten sposób dwóch powszechnych błędów oraz poznasz właściwą metodę.
Na koniec otrzymasz bezpłatny poradnik (PDF) do osobistego wykorzystania
Kliknij i POZNAJ SZCZEGÓŁY [kliknij tutaj]
Idę za Tobą Jezu wstydzę się ze dołożyłam Ci ciężaru na ramiona . Pomóż mi tak jak Ty kochać bliźniego
Swego czasu (1989) w Tygodniku Powszechnym ks.Dariusz Oko przedstawił Hymn o miłości św. Pawła na stacjach Drogi Krzyżowej. Dzisiaj w trochę inny sposób przedstawia to Ojciec Adam.Nie porównuję, które jest lepsze. Każde jest wspaniałe. Ojciec Adam mówi jeśli tak można powiedzieć mniej teologicznie, bardziej zrozumiale dla wszystkich.Krótsza forma u Ojca Adama, to konieczność dobrania tylko ważnych słów idealnie i wyraźnie oddziaływających na słuchacza.A to umie Ojciec Adam po mistrzowsku.Dzięki temu każdy może się przygotować do Zmartwychwstania Jezusa doskonale.
Z serca dziękuję
Zofia
Nie ma miejsca ani czasu
na tę naszą Miłość
Nie odpoczniesz już tutaj
dopóki nie dojdziesz do kresu Twego ludzkiego serca
Czuję jak wzbiera we mnie ogromna siła ciszy którą okryję Twoje zmęczone ciało
a teraz idź synku
bo już bramy Królestwa drżą
ja poczekam na Ciebie
tak jak zawsze❤
Daj mi Panie poznać smak wdzięczności za to kim jestem , gdzie i jak żyję.
Zazdrość ukradła żółty kolor słońcu, które jest dla wszystkich źródłem ciepła i światła.Skupiona tylko na sobie wbija wzrok w ziemię, potyka się, upada i wypala .
Dobrze, że jesteś Jezu , który kochasz i kochasz i kochasz…❤
Fenomenalne jest to połączenie Drogi Krzyżowej z Hymnem o miłości. Teraz dopiero czuję ten ogrom miłości Pan Jezusa ale jednocześnie bezmiar bólu i cierpienia. Jest mi wstyd, że nieustannie ranię Tę miłość i nie potrafię jej odwzajemnić w jednej miliardowej części.
Dzięki Ojcze Adamie, że tak niestrudzenie prowadzisz nas do Pana.
Weź mnie Jezu na swoje ramiona. Ja wiem, że niezbyt zachęcająco wyglądam ale zobaczysz – jeszcze się mną ucieszysz skrzydła Ci wyrosną i lekko Ci serce zabije.
A ja wezmę wszystkich, których postawisz na mojej drodze i postaram się kochać jak Ty.
Maryjo łaski pełna – módl się za nami ❤
Pójdę tą drogą , żeby znajdować Miłość tam , gdzie jej nie dostrzegam…
Niech mi ojciec Ją pokazuje i nazywa, bo przecież po to są ojcowie, prawda?❤