Cisza jako fundament dla głębokiej duchowości i samopoznania.
W dzisiejszym świecie pełnym hałasu i rozproszenia, cisza staje się towarem deficytowym, a jej wartość rośnie wprost proporcjonalnie do jej niedostępności. Cisza jest nie tylko przerwą między dźwiękami, ale stanem, który umożliwia głębsze samopoznanie i kontemplację.
Święci różnych tradycji często podkreślają znaczenie milczenia. Cisza jest przestrzenią, w której można usłyszeć głos wewnętrzny, dając początek prawdziwej wewnętrznej przemianie. W codziennym życiu, przestrzeń ciszy może stać się refugium, miejscem regeneracji i zebrania myśli.
Moja opinia na ten temat jest jednoznaczna - wszechobecna aktywność bez chwili wyciszenia prowadzi do zatracenia sensu istnienia. Cisza nie jest pustką; to pełnia, w której dostrzegamy to, co najistotniejsze.
Podsumowując, warto w naszym zabieganym życiu znaleźć czas na ciszę i wyciszenie. To takie nasze codzienne święto ducha, które pozwala nam znaleźć równowagę i harmonię.